Yotsuba
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze świata Syaorana i Eda :3
|
Wysłany: Sob 21:51, 04 Mar 2006 Temat postu: Yots perfidny |
|
|
Rok 1991 rozpoczął się całkiem nieźle. Rozpadło się ZSRR, udany sylwester... ale w powietrzu... w powietrzu można było coś wyczuć (i nie chodzi mi tu bynajmniej o tlen!). To było zło... I tak na świat, 27 stycznia przyszła żenialna istotka imion Aleksandra Monika. Dzieciątko rozwijało się w nieświadomości rodziców, że tuż pod ich nosem, spokojnie rośnie sobie zło... Obrończyni pluszaków, wielbicielka "baranów" w cieście, wzorowa uczennica (aż do gimnazjum : P), dziewczynka o wielkiej wyobraźni (nie ma to jak urządzenie z kartonu mówiące Ci co jest zdrowe, a co nye xD). Później, coś się popsuło. Dziewczynka z miłej i kochanej, przerodziłą się w wredną, niedobrą, a przede wszystkim ŻENIALNĄ. Najpierw znana była jak Aleksia, potem niczym feniks odrodziła się jako Sirith, przy natchnieniu stała się Trielą, a aktualnie najczęściej zwana Yotsubą (pośrednie pseudonimy : DS, Kartonowy Pies Bodzio, Ayanami). Zwariowana wielbicielka mang i anime, big fanka Edwarda Elrica i Syaorana, wielbicielka SD-czków, uwielbiająca maltretować swój piórnik, kochająca zimę, lubująca się w czytaniu i marnowaniu czasu przy komputerze, początkująca twórczyni avów (zobaczycie, będe lepsza!), narcyzek, wrażliwa (haha - mimo wszystko), lubiąca odmienny styl, kochająca swoje trampki, nietolerancyjna dla wybranych sobie grup społecznych (ale nie rasistka), wielbiąca brązowy, liczbę 3 i 27, wwąchująca się w zapach mydełka dove, puma jamaica i produktów z serii "milk&honey", nie potrafiąca niczego wyrzucać (czyżby stąd ten bałagan?), całkowite beztalencie do wszystkiego - ja, Yotsuba.
I o dziwo moja historia, ku waszej zgrozie, jeszcze się nie skończyła : >!
A przylazłam na forum, bo już nie mogę sobie miejsca znaleźć i ciągle strasznie mi się nudzi ;'P.
Pytania?
P.S. Mówiłam już, że kocham Syaorana i Eda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|